Uroczystość Wszyskich Świętych
2020
Albrecht Dürer. Wszyscy święci, obraz z ołtarza w Landau.
Msze św. o godz. 8:00, 9:30, 11:00, 12:00 i 18:30.
W związku z decyzją władz państwowych zmuszeni zostaliśmy do zamknięcia cmentarza od soboty 31 października do poniedziałku 2 listopada włącznie. Nie odbyły się na naszych cmentarzach tradycyjne procesje. Nie było też zapowiedzianej wcześniej modlitwy za zmarłych na cmentarzu. Natomiast, w naszej świątyni 1 listopada, o godz. 12:00 odprawiona została Msza św. celebrowana przez ks. Proboszcza i naszych Wikariuszy, po której przez kościół przeszła procesja za zmarłych.
Zmarli Parafianie 1.11.2019 – 1.11.2020
1. + Mieczysław Szczucki
2. + Tadeusz Brąszkiewicz
3. + Marek Górecki
4. + Mirosław Lustig
5. + Waldemar Winczura
6. + Jan Borkowski
7. + Aldona Klinikowska
8. + Barbara Kruszczyńska
9. + Tadeusz Kwaśniak
10. + Wiesław Krajewski
11. + Edmund Wiśniewski
12. + Helena Goj
13. + Andrzej Herman
14. + Stanisław Talar
15. + Bogumił Glaubert
16. + Jan Kuźnicki
17. + Zofia Szcześniak
18. + Eugeniusz Luther
19. + Wacław Karnicki
20. + Jerzy Lewandowski
21. + Ryszard Woźniak
22. + Katarzyna Doroszko
23. + Edward Krzyżanowski
24. + Andrzej Toboła
25. + Agnieszka Szeląg
26. + Eugeniusz Kasprzykowski
27. + Bogusław Orłowski
28. + Irena Rajska
29. + Natalia Fila
30. + Katarzyna Sawczyk
31. + Bogdan Zająkała
32. + Elżbieta Czaplewska
33. + Janina Mikołajewska
34. + Łucja Łozińska
35. + Bogumiła Szymczak
36. + Bogdan Truskawa
37. + Wojciech Siwiak
38. + Irena Kosicka
39. + Jadwiga Młynarczyk
40. + Gabriela Miętkiewicz
41. + Lidia Kopycińska
42. + Danuta Pawłowska
43. + Jolanta Łochendzan
44. + Tadeusz Junatowski
45. + Roman Ośko
46. + Zofia Karwecka
47. + Henryk Płaczek
48. + Barbara Kowańska
49. + Wojciech Sikora
50. + Marianna Kłos
51. + Marek Prętki
52. + Felicja Chęcińska
53. + Włodzimierz Westfalski
54. + Regina Kamińska
55. + Jerzy Manikowski
56. + Krystyna Szostak
57. + Wanda Łobodzińska
58. + Robert Gąsior
59. + Władysława Stawiarz
60. + Maria Westfalewska
61. + Florian Łoboda
62. + Witold Dzierżak
63. + Witold Brzoskniewicz
64. + Monika Jaworska
65. + Agnieszka Grochowska
66. + Eugeniusz Kotyński
67. + Franciszka Wdowiak
68. + Jan Futyma
69. + Beata Awiżeń
70. + Krystyna Karnicka
71. + Szymon Pierzgalski
72. + Waldemar Rutkowski
73. + Anna Śmiałek
74. + Krystyna Tkacz
75. + Henryk Kruszyński
76. + Zofia Noskow
77. + Barbara Winiarska
78. + Daniela Twardowska
79. + Gabriela Lutkowska
80. + Bożena Chrobak
81. + Józef Rosiński
82. + Radosław Radziszewski
83. + Maria Domachowska
84. + Leon Neumann
85. + Henryk Bączek
86. + Marian Szczukowski
87. + Michał Hames
88. + Grzegorz Piórkowski
Wokół naszego kościoła także znajdował się kiedyś cmentarz; i również za pochowanych tutaj odmawiane były modlitwy.
Warto także wspomnieć w naszych modlitwach więźniarki, ofiary stalinowskiego reżimu, których tablica pamiątkowa znajduje się w naszej świątyni.
Miejsce ich pochówku znajdowało się obok cmentarza ewangelickiego, w tzw. morwach (do dzisiejszego dnia - rosną tam niewielkie drzewa morwowe). Nieopodal, na miejscu byłego cmentarza ewangelickiego (dzisiejszego mini-parku). Harcerze z drużyny „Niezłomni” postawili skromny, brzozowy krzyż, upamiętniający prześladowane przez reżim więźniarki. I także im, nieznanym ofiarom reżimu stalinowskiego zapalone zostały, pod brzozowym, harcerskim krzyżem znicze.
Historia tego
miejsca, sięga XIX wieku. Cmentarz ten funkcjonował w latach 1855-1960. Został
utworzony przez władze pruskie w 1855 roku. W tym roku przez miasto i okolice
przetoczyła się epidemia cholery. W fordońskim więzieniu zmarło wtedy
kilkadziesiąt kobiet. Nie było dla nich osobnego miejsca pochówku, więc władze
więzienne wystąpiły do Urzędu Miasta o wytyczenie terenu z przeznaczeniem na
cmentarz. Teren cmentarza dla więzienia wytyczono w sąsiedztwie cmentarza
ewangelickiego, po prawej jego stronie, patrząc od ul. Cechowej. Teren tego
więziennego cmentarzyka był porośnięty drzewami morwowymi i stoją one tam do
dnia dzisiejszego. Cmentarz ewangelicki sąsiadował z cmentarzem katolickim (obecnie należącym do parafii św. Jana
Apostoła i Ewangelisty).
Pierwsze groby powstały na więziennym
cmentarzu w rezultacie zgonów po epidemii. W okresie II wojny światowej
pochowanych zostało 173 Polki. Po 1945 r. dokonywano już sporadycznych
pochówków. Ale wiadomo, że w tym więzieniu przebywały i umierały kobiety,
zwożone niemal z całej Polski. Fordońskie więzienie należało do najcięższych w
Polsce. Więziono w nim m.in. żołnierki Armii Krajowej i uczestniczki Powstania
Warszawskiego. Upamiętniać te bezimienne kobiety ma brzozowy, harcerski krzyż.
Krzyż jednak stoi kilkadziesiąt metrów dalej; nie w miejscu, gdzie znajdowało
się miejsce pochówku bezimiennych ofiar reżimu. Dlaczego tak się stało?
Obecnie
istniejący park powstał w latach 70. XX wieku, po likwidacji cmentarza
ewangelickiego w 1960 roku. Równocześnie został zlikwidowany cmentarzyk
więzienny w tzw. morwach (rosną tam drzewa morwowe); ale w przeciwieństwie do
cmentarza ewangelickiego, na terenie byłego cmentarza więziennego – nie
dokonano ekshumacji. Teren wyrównano, posiano trawę. Wizualnie trudno już
dzisiaj odróżnić „morwy” od reszty „parku”. Wygląda to jak jedna całość, bo
rozrosły się drzewa i krzewy.
Warto sobie
uświadomić, że pół wieku temu otoczenie dzisiejszego skweru przedstawiało się
nieco inaczej. Do lat 70. ubiegłego wieku nie było wokół prawie nic – żadnych
bloków ani budynków oprócz kilku małych domków, tylko pola i nieużytki. Nie
było też ulic, jedynie wysadzana drzewami piaszczysta droga, wiodąca od
kościoła św. Mikołaja do cmentarzy. Tą drogą wcześnie rano jeździły wozy
wiozące z więzienia trumny zmarłych więźniarek na miejsce pochówku, gdy
cmentarz jeszcze funkcjonował. Teren stopniowo zabudowano, drzewa przy drodze
wycięto. Powstały ulice i bloki mieszkalne. Taki wygląd okolicy znamy dzisiaj.
Przez pewien
czas po likwidacji cmentarza ewangelickiego funkcjonowała nieformalna nazwa
tego miejsca – fordońska łączka. Potem
przyjęło się wśród mieszkańców nazywać ten teren po prostu parkiem. Uchwałą
Rady Miasta z dnia 16 lutego 2005 roku dotychczasowy park osiedlowy otrzymał
nazwę Skwer imienia gen. Augusta Emila
Fieldorfa – Nila.
Młodzież
samodzielnie uzyskała zgodę Miasta na postawienie tam krzyża, gdyż Zarząd
Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej odmówił harcerzom postawienia krzyża w
tzw. morwach, gdzie było miejsce pochówku Żołnierek AK, których pamięci jest
poświęcony krzyż i innych więźniarek.
Pod poświęconym
krzyżem, zawsze pali się ogień znicza i zawsze są świeże kwiaty. Więzienny
cmentarzyk czeka na rozpoczęcie prac ekshumacyjnych przez IPN. Może wtedy –
brzozowy, harcerski krzyż – będzie mógł stanąć na właściwym miejscu. Obecnie
bowiem – na części więziennego cmentarzyka jest placyk zabaw prywatnego,
fordońskiego przedszkola.
2 listopada - Dzień zaduszny.
Wieczorna Msza św. poprzedzona została Nieszporami, przypadającymi w liturgii godzin na Ten Dzień. Dzień Zaduszny, czyli Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych w poniedziałek. Msze św. o godz. 7:30, 9:30 i 18:30.
Od 2 do 8 listopada o godz. 18:00 w kościele różaniec za zmarłych, których wspominamy w wymieniankach jednorazowych.
8 listopada - zakończenie oktawy Wszystkich Świętych.
Każdego roku, w oktawie Wszystkich
Świętych, odbywały się na naszych, fordońskich cmentarzach procesje za
zmarłych. Dla przypomnienia – procesje te, jedyne w swoim rodzaju, wprowadził w
1950 roku pierwszy powojenny proboszcz parafii św. Mikołaja ks. prałat
Franciszek Aszyk. Kontynuowali tradycję kolejni proboszczowie: ks. Stanisław
Grunt, ks. Roman Buliński i obecny proboszcz ks. kanonik Karol Glesmer.
Niestety, z powodu pandemii, w tym roku – procesje się nie odbyły. Ale za to, w
niedzielę, 8 listopada, na zakończenie oktawy Wszystkich Świętych, o godz. 15:00
ks. Proboszcz modlił się na cmentarzu parafialnym za zmarłych tam
spoczywających, obchodząc w skromnej asyście cały cmentarz. Na początku –
zatrzymano się przy grobach – budowniczego kościoła św. Mikołaja ks. Gawina-Gostomskiego
oraz wspomnianego już – pierwszego, powojennego Proboszcza parafii św.
Mikołaja.