3 marca, w 3. Niedzielę Wielkiego Postu,
gościliśmy autora Rymowanych Ewangelii i Opowieści Biblijnych,
Romana Kempińskiego czyli „Romcia Tomcia”.
Ewangelia
rymem pisana
Z
natchnionych Ksiąg poskładana.
Gdy
dzieci te rymy czytają
To
przy Bogu dzielnie trwają.
Czytaj
Mamo, Czytaj Tato ten utworek,
Gdy
zmówimy razem paciorek.
Kilka słów o autorze:
Podobno o każdej porze
Romcio Tomcio może rymować
I życie Zbawiciela celebrować.
Pisać o Jego Narodzinach
Oraz o Narodzenia przyczynach.
O Jezusowym dorastaniu,
O Uczniów powoływaniu,
O cudach i uzdrowieniach
I o całej Drodze Zbawienia
I o wielu innych sprawach,
A to rzecz bardzo ciekawa.
Jest także zwierzyniec rozbrykany
By świat dziecka był roześmiany.
Ewangelia na III Niedzielę Wielkiego Postu wg św. Jana, J2 13-25,
przetłumaczona na język dziecięcy przez Romcia Tomcia.
Pora Paschy się
zbliżała.
Z tej przyczyny
ludność cała
Przychodziła do
Świątyni.
Jezus też z
uczniami swymi
Zawędrował w
święte progi.
Patrzy, a tam...
bycze rogi!
– Skąd tu woły?!
Skąd barany?!
Bardzo jestem
rozgniewany!
Co tu robią ci bankierzy?!
Z domu Ojca nie
należy
Robić, ludzie,
targowiska,
A z przybytku
pośmiewiska!
Wcale wtedy się
nie głowił
Bicz ze sznurka
sobie zrobił!
I tym wszystkim
rozsierdzony
Przegnał owce oraz
woły.
Z handlarzami tak
bój staczał,
Aż im stoły
powywracał.
Zaś bankierom, za
ich żądze,
Na podłogę zmiótł
pieniądze!
Ci krzyknęli: –
Jezu! Rety!
Jak znajdziemy te
monety?
Śmiechu było co
niemiara,
Bo się każdy
bardzo starał,
Grosza znaleźć jak
najwięcej.
Lecz w pośpiechu i
naprędce
Tak pieniążków
swych szukali,
Że... głowami się
stukali!
Gospodarze tej
Świątyni
Do Jezusa się
zwrócili:
– Musisz mieć
szerokie plecy,
Skoro czynisz
takie rzeczy!
– Bo to dom jest
Ojca Mego!
Nie pozwolę drwić
tak z Niego!
Zburzcie tylko tę
świątynię,
A ja w trzy dni
tak uczynię,
Że z powrotem
będzie stała!
– Mowa Twoja
przemądrzała!
Wszak wie o tym
cały świat,
Iż czterdzieści i
sześć lat
Budowano ten dom
Boży!
Ty w trzy dni
chcesz go odtworzyć?
Byłby to nie lada
cud,
A to może... tylko
Bóg!
Jednak On w
opowiadaniu,
Mówił o swym Zmartwychwstaniu.
Z tego i uczniowie
sami
Sprawy sobie nie
zdawali!
Mija lat już dwa
tysiące.
Dalej ludziom
świeci słońce.