26 lipca, to wspomnienie
św. Joachima i św. Anny.
W naszym kościele ten dzień tradycyjnie obchodzimy jako świąteczny, gdyż św. Anna Samotrzecia od wieków jest u nasz traktowana jako nasza Patronka. Z tej okazji ks. Daniel odprawił nabożeństwo przy ołtarzu św. Anny o godz. 18:00 w intencji rodzin naszej parafii z Modlitwą Rzymską z Nowenny do MB Nieustającej Pomocy.
O godz. 18:30 odprawiona została Msza św. odpustowa.
„Samotrzeć” w średniowiecznej polszczyźnie oznaczało „we troje
razem”.
Słowo to jest złożeniem zaimka sam i
liczebnika porządkowego trzeci. Znaczy 'we trzech, tj. samemu z
dwiema innymi osobami'.
Mało
kto pamięta działalność Bractwa, propagującego kult św. Anny – matki
Najświętszej Marii Panny.
Powróćmy
do czasów, kiedy przy fordońskim rynku stał kościół. po którym pozostała
kaplica. Na planach budowy obecnej świątyni (załączony rysunek) zaznaczono
kształty starej fary – murowanej. Uległa ona rozbiórce z wyjątkiem zachowanej
do dziś bocznej kaplicy z ołtarzem Zwiastowania Najświętszej Marii Panny.
Rozebrana fara została zbudowana po roku 1665 z inicjatywy ks. proboszcza
Mateusza Judyckiego. W miejscu zniszczonej w okresie potopu szwedzkiego
świątyni drewnianej postawiono kościół wybudowany z miejscowych materiałów
ceramicznych, który został oddany przed 1690 r. W północnej części nawy
dobudowano pomieszczenie, które w historii parafii odegrało znaczącą rolę. Była
to kaplica pod wezwaniem św. Anny. Połączona wejściem z zakrystią stanowiła
pomieszczenie o wymiarach ponad 6 metrów długie i 8 metrów szerokie. W
centralnym miejscu stał ołtarz patronki z obrazem, który jest ostatnią
pozostałością zachowaną z dawnej kaplicy, eksponowaną w naszym kościele.
Obecnie obraz ten zdobi ołtarz boczny, wykonany przez artystę rzeźbiarza
Sylwestra Kryskę na zamówienie ks. Franciszka Aszyka. Nie zachował się cenny
zabytek tzw. antepondium z ołtarza św. Anny. Była to przednia płaszczyzna stołu
Pańskiego wykonana ze skóry z wytłaczanymi złoconymi wzorami (kurdyban).
Kaplica była przedmiotem szczególnego kultu i troski tak ze strony parafian jak
i członków bractwa. Bractwo św. Anny na ziemiach polskich uzyskało statut
podpisany przez nuncjusza Caligarego w 1581 r. zatwierdzony przez papieża
Sykstusa V i rozpropagowany przez zakon Bernardynów warszawskich. Źródła
kościelne wymieniają działalność Bractwa w parafii fordońskiej już w 1581 r., w
Więcborku w 1583, zaś w Świeciu 1602 r., a w Lidzbarku 1620 r. Niestety
zaginęła księga Bractwa wraz ze statutem. W początku XVII w. spotyka się
udokumentowane wpłaty na rzecz Bractwa św. Anny i kościoła ze stron mieszczan
fordońskich oraz okolicznych rodzin szlacheckich. Są to tzw. legaty
(testamentowe świadczenia na rzecz Bractwa lub Kościoła). Do tych dobrodziejów
możemy zaliczyć Teofilę Strzelecką z pobliskiego majątku Jastrzębie, czy
rodzinę Niewieścińskich – właścicieli majątku Miedzyń z 1666 r. oraz bardzo
dużą liczbę rodzin mieszczańskich z Fordonu. Ilość członków Bractwa na
przestrzeni wieków wahała się od 30 do 80. Członkami Bractwa były rodziny
mieszczan fordońskich, ale również innych miast np. Nieszawy i Łabiszyna.
Wstępowali do Bractwa członkowie rodzin szlacheckich z okolicznych miejscowości
z Kujaw i Pałuk. Przewodzili im: protektorzy – ludzie znaczący np. 1778 r.
kasztelan Inowrocławia czy chorąży kaliski i bydgoski. Działalność Bractwa św.
Anny obejmuje bardzo długi czasokres. Na niego składały się lata spokojnego,
harmonijnego życia i pracy, ale również okresy trudne dla Polski, miasteczka i
Kościoła, czasy potopu szwedzkiego, długich wojen XVII w. czy lata rozbiorów.
Historię Bractwa św. Anny przybliżamy naszym Parafianom z okazji odpustu św.
Anny, który obchodzimy co roku 26 lipca. Przypominamy tę historię także dlatego,
by współczesne wspólnoty brały z Bractwa wzór zaangażowania i gorliwości. (HW;
JR)
Po Mszy św. wysłuchaliśmy koncertu organowego w wykonaniu naszego organisty Mikołaja Oleksego.
W programie usłyszeliśmy:
- „Jesus bleibet meine freude” Jana Sebastiana Bacha.
- „Canon” Johanna
Pachelbela.
- Temat z filmu „La Califfa” Ennio
Moriccone.
- „Walc nr 2” Dmitri Shostakovicha.
- Improwizacja organowa w
stylu barokowym nt. pieśni „Witaj Pani Matko Matki”.
- Muzyka Zbigniewa Wodeckiego „Zacznij od Bacha”.